SeC / zarzad wspolnoty

[agula1]

Firma Maron sobie dziala jak dziala, ale gdzie jest zarzad wspolnoty???widac zglosili sie Ci co niepowinni, bo raczej nic nie wnosza
ale coz...
rachunki z Secu nadal wysokie-nic nie dalo sie zrobic!
smietnik syfiasty!ktos kto go podpalil wiedzial doskonale co robi bo zarzad po zebraniu nic niewskórał.
0,10 gr na fundusz remontowy?????????-jakas kpina!!!uwazam ze to zdecydowanie za duzo!!!za miesiac bedzie wiecej , a do konca roku podskoczy z 3 razy!!! ludzie wy sie portfeli trzymajcie i nie zgadzajcie sie na takie koszta na zebraniach, bo pojdziemy wszysyscy z torbami(((
pozdrawiam[/b]

[hipek32]

Proszę nie pisać że zarząd nic nie robi - robi bardzo dużo a mianowicie:
Z SEC było spotkanie: mamy najniższą taryfę więc koszty za 1GJ są dużo mniejsze jak na innych osiedlach,dodatkowo nadmieniam że budynki są nowe więc przez pierwsze 2 lata trzeba grzać i wietrzyć mieszkania , na tym nie wolno oszczędzać jak chce się w kolejnych latach bez ustawiania na 5 grzejników mieć ciepło.W każdym nowym budynku jest analogiczna sytuacja. Dodatkowo sprawa grzania mieszkania nie była winą po stronie SEC. SEC daje temperatury na węzeł adekwatny do temp. zewn.

Śmietnik: Naprawiony - są procedury na które nkt nie ma wpływu (firmy ubezpieczeniowe,wykonawca etc.)

Jest jeszcze wiele innych spraw które do tej pory zarząd wykonał sumiennie i w interesie wspólnoty - może nie widać jeszcze wizalnie ale w niedługim czasie będzie to widoczne.

Proszę Panią o nie pisanie bzdur tylko zapoznanie się z pracami zarządu - jeżeli zna Pani kogoś z zarządu to proszę najpierw porozmawiać z tą osobą lub maronem przed napisaniem kolejnych nieprawdziwych informacji.

Jeżeli ma Pani jakiś problem to proszę napisać do zarządu swoje spostrzeżenia i uwagi - na śmietniku jest zamontowana skrzynka na takie pisma.

[sam445]

Jeśli chodzi o zarząd, muszę się zgodzić z założycielką tematu. Ten zarząd właściwie jest samozwańczy, bo "wybrani" zostali pierwsi mieszkańcy i utworzyli grupkę, która działa jedynie na własną korzyść a nie korzyść ogółu. Teraz ta własnie grupka wymyśliła, że wydzieli sobie stanowiska parkingowe na samodzielne garaże, a trzeba dodać, że oni są właścicielami tych największych i tych, które da się wydzielić. pozostali mieszkańcy, a przynajmniej większość z nich dysponuje miejscami, które nie nadają się do wygrodzenia ze względu na rozmiar i usytuowanie. Efektów pracy zarządu nie widać oprócz przechadzania się grupkami po osiedlu.
Jeśli chodzi o Maron, to nie wiem jak mozna było wybrać tak mało profesjonalną firmę na zarządcę. Wszystkie pisma kierowane do mieszkańców mają raczej charakter rozkazów. Jesteśmy jako mieszkancy ubezwłasnowolnieni, a maron wraz z zarządem będą nam niedługo wybierać kolor firanek w ramach "dobrego wizerunku osiedla'. Skoro są takimi estetami, to może wypadałoby zająć się wiecznie brudnym garażem, klatkami schodowymi ?
Maron nie wywiązuje się ze swoich obowiązków i widocznie jest zdania, że jeden dozorca biegający po osiedlu w zimie odśnieży drogę małą łopatą, a latem skosi trawę. 60 % naszego czynszu to utrzymanie terenów wspólnych!! Czyli za co płacimy? Za syfiasty garaż, klatki, suchą trawę, zacinające się bramy, niewyregulowane czujniki światła... i tak można jeszcze długo wymieniać. Jednym słowem chaos! Za windę płaci się cięzkie pieniądze, bo wliczana jest powierzchnia komórki lokatorskiej i miejsca postojowego!!! To jakiś żart!
W cywilizowanym świecie koszty są naliczane uwzględniając ilość mieszkańców. Jednak o naszym osiedlu cywilizacja najwidoczniej zapomniała. Nosimy pęki kluczy, zamiast korzystać z klucza systemowego. Zamiast rozwiązywać tego typu problemy, Maron woli naliczac pieniążki i w zamian wysyłać mieszkańcom co chwilę uchwały, z których i tak nic nie wynika.

[edytamal]

...
Najłatwiej oczerniać innych chowając się na anonimowych forach. Zarząd został wybrany po głosowaniu mieszkańców, a jego skład nie musi być stały na wyraźny wniosek mieszkańców może być zmieniony lub rozszerzony. Łatwo jest wymagać od innych, a jak przychodzi do konkretów nie ma chętnych by swój wolny czas poświęcać sprawą ogółu. Kwestia SEC- byli mieszkańcy i Zarząd na spotkaniu z SEC i obecne tam osoby widziały prace i zaangażowanie Zarządu i Maronu. Firma zarządzająca Maron również może być zmieniona, jest to firma która opiekowała się naszym osiedlem zanim jeszcze pierwsi mieszkańcy dostali klucze. Każda nowa firma przyjdzie na tzw. gotowe, a o doświadczeniu i zaangażowaniu tej firmy rozmawiajmy używając konkretów, a nie ogólników bo ta ,czy inna osoba jest niezadowolona generalnie i ma za dużo wolnego czasu dlatego wypisuje przykre komentarze na forach. Jeżeli niezadowolenie dotyka szerokiej grupy mieszkańców zawsze można wystąpić z wnioskiem o organizację zebrania i na zasadzie konstruktywnej rozmowy wypracować porozumienie. Niestety na zebrania stawia się zaledwie część mieszkańców i to z nastawieniem roszczeniowym do Zarządu, a Zarząd to tacy sami mieszkańcy jak my wszyscy, reprezentujący każdy z bloków zarówno osoby z miejscami garażowymi jak i bez miejsc garażowych.

[hipek32]

Edyta pisze prawde - i chyba jako nieliczna na tym forum. To co pisze jest w 100% szczera prawda.
pozdr

[sam445]

Celem tego typu forów jest możliwość wypowiedzenia się, z której obecni tu korzystają i nie powinna Pani ograniczać nikomu takiej możliwości tylko dlatego, że zawarte tutaj treści prawdopodobnie Panią urażają.
nikt nie ma zamiaru nikogo oczerniać. Kiepskie funkcjonowanie zarządcy jest po prostu prawdą. Osiedle jest całkowicie zaniedbane, a problemy mieszkańców (co bez oczerniania można przeczytać na forum), nie są rozwiązywane. Maron i Sgi przepychają się nawzajem odnośnie odpowiedzialności za konkretne usterki, w wyniku czego tylko nieliczne zostają usunięte. Zarządzanie nieruchomością nie polega na podaniu numeru do jednego dozorcy "od wszystkiego", a kasowania nas za co najmniej batalion wyspecjalizowanych pracowników. Koszty zarządzania nieruchomością wspólną to 60% czynszu! Niewspółmiernie wysokie do pracy jaką trzeba na tym terenie wykonać. Klatki sprząta jedna kobieta i to pobieżnie, sprzątanie garażu to kpina, bo kurz unosi się jeszcze przez dwa dni i okrywa grubą warstwą samochody, a podłoga jest nadal brudna z tą róznicą, ze caly ten piach leży w innym miejscu (sprząta oczywiście ten sam dozorca). Zieleni prawie nie ma, bo wszystko wysypano korą. Zimą śnieg odgarniał małą łopatą oczywiście dozorca. Na trawnikach nie ma zadnych tabliczek, które by chociaż zmusiły właścicieli psów do posprzątania po czworonogu. Wysypujace się za śmietników śmieci, samochody zaparkowane gdzie popadnie...
Jest tyle problemów, którymi nalezy się zająć, jednak Maron zdecydowanie preferuje wysyłanie do nas kolejnych podwyżek.
Nie sądzę, aby to było oczernianie. Ta firma nie nadaje się do kierowania jakimkolwiek osiedlem, bo ich priorytetem jest nabijanie pieniędzy, usługa dla nas później...

[hipek32]

W takiej sytuacji powinien Pan zwrócić się do zarządu jeżeli ma Pan wątpliwości co do kosztów i zarządzania nieruchomością. Może Pan uzyskać nr tel kom do członków zarządu i bezpośrednio porozmawiać na temat bieżących spraw. Informuję , że każdy członek wspólnoty może składać do zarządu swoje propozycje, wnioski etc. Dlaczego z tego prawa Pan nie korzysta???????

[agula1]

Witam,
Hipku32! to co ja pisze jest prawda, a nie stekiem bzdur, co obchodzi mnie f. ubezp. na smietnik???byl syf i takie sa fakty, a co ma do tego firma ubezpieczeniowa, bo nie rozumiem?

Jedyna normalna osoba zatrudniona i korzystna dla naszego osiedla byl Pan konserwator, byl, bo wczoraj zostal zwolniony, Bog wie czemu?
Mily, rzetelny, pomocny czlowiek.
Osobiscie jestem oburzona faktem zwolnienia tego Pana!!!
Ciezko pracowal, bylo widac jego prace i zaangazowanie.Szanowny prezesie Serwis Budu-Blad Pan popelnil!!!!
pozdrawiam

[hipek32]

Nie denerwuj się . Ja tylko wiem na bieżąco co jest robione czy przez SGI i przez Maron. Jeżeli chodzi o konserwatora to fakt - był ok, dawał całego siebie. Jest nowy i zobaczymy jak się sprawdzi. Jak masz jakieś pytania czy swoje sugestie co do pracy wspólnoty,osiedla,zarzadu i trybu reklamacyjnego to proszę o pisma do Marona a on przekaże do rozpatrzenia Zarządowi. Pozdr.

[airfishu]

Witam,

postanowiłem sie tutaj zarejestrować, bo jak czytam te steki bzdur co ludzie wypisują to aż mi się ciśnienie podnosi, a więc:

1) Typowo polskie zachowanie, nikomu nic nie pasuje, jest zima - jest za zmino, jest lato jest za gorąco, standard, Pani która pisze i oskarża zarząd o wszystko, może sama się ruszy, poświęci własny czas i dołączy do zarządu, bo jak widać zna się na rzeczy jak mało kto. Można od kogoś coś wymagać, można mieć pretensje, ale nie do ludzi z zarządu, którzy się zgłosili bo nikt nie mial ochoty tracić własnego czasu i za darmo dbać o to aby innym żyło się lepiej na osiedlu. Każdy potrafi tylko krytykować a samemu to tyłek ciężko ruszyć i dać cos od siebie. Zastanówcie się ci co tak krytykują zarząd co wy wypisujecie!!!!!! przecież możecie sami się zgłosić i sami zacząc działać, zaznaczam za darmo i tracąc na to swój wolny czas!!!! nikt z zarządu nie dostaje za to kasy, zrozumcie to w końcu i zgloście się sami do zarządu!!!!!!!!

2) Co nie którzy jadą tutaj SGI, a nie znają realiów panujących w Szczecinie. Płaczecie za wysokie koszty ogrzewania, tylko że one są normalne jak gdzie indziej, mam porównanie z osiedlem Magnolia, cena za ogrzewanie tego samego metrażu mieszkania była taka sama!!!!!! i tam każdy to wie i rozumie, a u nas ludzie gadają nie mając o niczym pojęcia.

3) Niektórzy narzekają na standard chat za tą cene, szkoda że nei kupiliście mieszkania u Siemaszki na dunskiej, chaty dużo droższe a jak się porówna standard osiedla i mieszkań to jakaś masakra jest. Mogę wam powiedzieć a mam w tym rozeznanie, że mało który deweloper w Szczecinie oddaje tak zrobione chaty, po pierwsze wyszpachlowane ściany, dotąd tylko na osiedlu dębowym na Warzymicach widziałem to samo, tak to oddają wszyscy szare ściany, parapety granitowe, na żadnym innym osiedlu tak nie ma, kafle na balkonach, też mało kto daje to w cenie, drewniane okna, trawentyn na klatkach, gniazdka legranda a nie jakieś chińskie gówna, windy!!!!! przecież połowa osiedli dużo droższych nawet nie wie co to winda, ludzie ogarnijcie sie i przestańcie tylkoo narzekać.

4) Zieleń na osiedlu - tu sie zgodze, lipa na maksa, jendo wielkie blokowisko, i to raczej wina projektantów a więc i SGI, wiocha, no ale jedni mają windy a inni kwiatki na osiedlu Wyciszenie też pozostawia wiele do życzenia, ale nic już chyba z tym nie zrobimy.

5) Zarządca MAron - jakaś pomylka i paranoja, trzeba go zmienić jak najszybciej, zgadzam się że warto pogadać z zarzadcą Magnolii - tam jest naprawdę dobry zarządca, tańszy, widać efekty ich pracy jak i przede wszytskim mają więcej ludzi a nie jeden biedny konserwator co ledwie daje rade, ZMIENIĆ ZARZĄDCE JAK NAJSZYBCIEJ!!!!!!!!!!! zieleń o którą powinnien dbać zarzadca, ciężko nazwać zielenią, bardziej spaloną żółtą trawą, nie wiem czy wogóle któs to podlewa.

6) Narzekacie Państwo na wiele rzeczy, ale tak naprawdę dużo jest też winby samych mieszkańców.

- resztki papierosów pod balkonami

- drzwi na poziomie wind do garażu, w budynku A, chamstwo i lennistwo ludzi poprostu, DRZWI TE POWINNY BYĆ ZAMYKANE NA KLUCZ!!!!!!!! jedyna klatka gdzie w miare jest to robione to klatka 20, pozostałe 20a,b i c mają to w dupie i nikomu nie chce się tego robić, i co może to też jest wina zarządu albo zarządcy??

- brama garażowa, debilizm i głupota do potęgi!!!!! czy tak trudno zrozumieć sposób działania bramy!!!!! to że w budynku A ludzie zrobili sobie skrót do sklepu przez garaż i mają w dupie to że tam stoją auta na miejscach za które inni ludzie zapłacili kupe kasy, otwieraja sobei brame i zostawiają ją otwartą, to już dziecko by zrozumiało, że jak otwiera się pilotem brame to się sama zamknie, jak ręcznie, trzeba ją też ręcznie zamknąć!!!!!!!! jak któs otworzy brame pilotem i w momencie kiedy ona chce się zamknąć ktoś przejdzie pod bramą to ona się zatrzyma ze względem bezpieczeństwa, zacznie się palić czerwona ramka i tzreba to zamknąć ręcznie!!!!! ale oczywiście większośc to olewa a później ma chore pretensje do innych gdzie samemu powinno się to pilnować

- kto był tak malo inteligenty i poddał wogóle pod głosowanie aby placić czynsz od osoby a nie od metra!!! Maron wogóle nawte nie powinien do tego dopuścić, ludzie przecież to jest komunistyczny system - płacenie za osobę, tylko dlatego że prowadzi do nadużyć!!!! kto będzie biegał i sprawdzał chaty ludzią ile osób w nich mieszka, wiadomo, że każdy będzie kombinował, żeby placić jak najmniej, a jak ktoś wynajmnie studentą którzy będą mieszkać w 6 osób, kto się przyzna że tam jest 6???? nikt!!! bo będzie go to drożej kosztować, ludzie wystarczy trochę pomyśleć, płacenie za metr jest jedynym dobrym sposobem, bo nie pozwala na machlojki, na kombinowanie i uciekanie od płacenia!!!!!!

SGI popełnilo trochę błędów, ale mają też plusy, teraz wszystko tak naprawdę zależy od nas jak nam sie będzie tu mieszkać, i zacząć myśleć a nie narzekać na wszystko, zacznijcie od siebie, czy aby napewno zawsze zamykam bramę garażową, czy aby na pewno zawsze zamykam drzwi na klucz przy windzie, czy aby na pewno sprzątam po swoim psie i nie wyrzucam papierosów za okno, to jest tak proste ale zarazem tak trudne, lepieij tylko marudzi i narzekać na innych, zacnzijcie ludzie od siebie i zastanówcie się najpierw nad sobą i co wy robicie źle a nie co źle robi zarząd.

Od razu mówię, że nie jestem z zarządu, poprostu denerwuję mnie bezczelność ludzi, którzy mają pretencje o wszystko do ludzi którzy robią to społecznie i poświęcają swój prywatny czas, WIĘCEJ SZACUNKU!!!!!
Tak jak pisałem, zgadzam się z resztą aby zmienić Marona bo ich nieudolność i niekompetencja jest tragiczna. trzeba to jak najszybciej zmienić.

Pozdrawiam wszystkich!

[PERFEKCYJNY]

Popieram poprzednika. Duża część winy leży w samych mieszkańcach, ich gościach i ekipach wykończeniowych.

Przede wszystkim zmieńcie najpierw nieudolnego i drogiego zarządce - firmę Maron. Póki co tylko o tym gadacie i nic z tego nie wynika! Jak można być tak nieudolnym?

[sam445]

W takim razie zadecydujmy co z tym zrobic. Należy chyba zwołać zebranie i wypowiedzieć umowę tej firmie. Na którymś z tematów przeczytałem, że Magnolią zarządza ktoś kompetentny. Może ktoś z państwa ma jakieś propozycje??

[agula1]

Popieram mojego poprzednika,koniecznym jest zmiana zarzadcy!!!
Ja rowniez slyszalam o dobrym zarzadzaniu na Magnolii.
Mam dosyc klotni z Maronem oni nie potrafia nawet przeprosic za swoje bledy!Moim zdaniem niekompetencja i jeszcze raz niekompetencja, a niemala przeciez kase na nich wywalamy.
Proponuje rowniez zebranie wspolnoty z tematem nr. 1 ZMIANA Maronu!!!!
pozdrawiam

[airfishu]

Porównujemy sie do Magnoli, więc nie tylko pozytywy, ale okazało się, że są też negatywy.

Mianowicie u nas moim zdaniem plusem dla Marona (zakładając ich uczciwość) było narzucenie z góry podwyżki czynszu. Na Magnolii podwyżka czynszu zostala poddana pod uchwałę do głosowania. Troszkę głupota skoro wiadomo, że większość ludzi mając do wyboru podwyżkę czynszu czy nie, nie godzi się na to. Podwyżki nie było no i przyszło teraz mieszkańcą wyrównanie jednorazowe na pokrycie wszelkich kosztów. Za mieszkanie 70 metrów jednorazowe 750 zł , to jest koszt tego, że ludzie nie chcieli podwyżki o jakieś 30-50zł tak jak u nas. Cały czas zakładam, że firmy zarządzające są uczciwe i to idzie na faktyczne koszty funkcjonowania osiedli.

Ostatnio Maron jakoś się bardziej stara, podjerzewam, że również czytają te forum i boją się straty klienta i to ich bardziej zmusza do działania.

Moim zdaniem głównym problemem Marona jest zbyt mało pracowników na osiedlu i dlatego czas reakcji jest taki jaki jest. Kolejną sprawą jest to że w porównaniu do magnolii u nas do robienia za dużo nie ma, tamte osiedle jest jakoś 3 razy wieksze a do tego kupa zieleni, placów zabaw i fontanna na środku osiedla

Jakby rozłożyć tą podywżkę na którą ludzie na Magnolii się nie zgodzili, czynsz za mieszkania o tym samym metrażu jest mniej więcej ten sam, a jednak o wiele więcej kosztów i pracy jest na Magnolii. Jakby u nas bylo tyle do ogarnięcia, to czynsz za 70 metrów pewnie by wynosił jakoś 600 zl

Więc to też jest dziwne. Jakby bylo zebranie wspólnoty postaram sie zdobyć zestawienei kosztów rocznych na Magnolii wtedy będzie można to dokładnie porównać i zobaczyć czy Maron za dużo zarabia czy powodem jest jednak coś innego

Pozdrawiam

[sam445]

Ja dysponuję zestawieniem osiedla w Toruniu. Należy nadmienić, że to nowe, trzy razy większe od naszego, zamknięte i dozorowane osiedle z wieloma trawnikami i placem zabaw. Oczywiście budynki wyposażone są w windy. Koszty utrzymania są nieporównywalnie mniejsze! Być może istnieją jakieś różnice pomiędzy dużymi miastami, ale nie sądzę aby koszty utrzymania nieruchomości w Toruniu były o ponad połowę niższe niż u nas!
Nie ma wątpliwości, że Maron jest kiepskim zarządcą. Przekręcają żarówki z miejsca gdzie jest ich "za dużo", zatrudniają jednego konserwatora, który nie wywiązuje się nawet z podstawowych obowiązków... A my płacimy...